Hi faaaaaaaaaajnie...
szkoda, że elit(a) zawiodła... ale chociaż wiem, czym to grozi :)
ale nam nie straszne...
no i w końcu lepiej się czuję...
już tylko katar i po chorobie :)
jednak szprycowanie się lekami pomaga... ale z umiarem...
czwartek, 6 marca 2008
mniam.mniam
Autor:
vasco
o
23:34
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz